Nasz patron - Szkoła Podstawowa nr 16 w Lublinie

Article heading icon

Nasz Patron

Dlaczego Chopin? Felieton patronalny

Kandydatów było wielu. Wszyscy zasłużeni, oddani ważnym sprawom, ofiarni, zapatrzeni we wzniosłe ideały, powodowani jakąś świętością - droższą niż własne serce. Padały nazwiska z historii dalekiej i bliskiej: mężów stanu, polityków, społeczników, filozofów, ludzi nauki, pisarzy, artystów, malarzy, muzyków, a nawet sportowców. Wszyscy w jakimś sensie wielcy, bohaterowie swoich dni, męczennicy danego im czasu często własną krwią pieczętujący wierność Bogu, Ojczyźnie, rodzinie, odwiecznym prawdom. A zatem - wszyscy godni miana patrona młodzieży gimnazjalnej.

Okazało się jednak, że wybór wcale nie był trudny. Rada Pedagogiczna, po zapoznaniu się z kandydaturami zgłoszonymi przez Radę Rodziców i Samorząd Uczniowski, postanowiła wybrać na patrona Gimnazjum nr 16 w Lublinie - Fryderyka Chopina, największego polskiego kompozytora wszechczasów. Precyzyjny mechanizm reguł demokratycznych zadziałał klarownie i bezbłędnie. Bo z reguły większość ma rację. Stało się więc, jak chciała większość - „szesnastka" nosi imię Chopina. I będzie je nosić z honorem! A to oznacza między innymi, że zawsze będzie najlepszą szkołą w regionie i że przejdzie samą siebie, by być jedną z najlepszych w kraju. Tak jak Chopin był najlepszy! I bardzo dobrze.

Mnie jednak dręczy pewna myśl uparta, choć niechciana. Przychodzi niewiadomo skąd, zastępuje drogę, patrzy wyzywająco i stawia sprawę na ostrzu noża. Dlaczego właśnie Chopin, gdy innych wspaniałych było wielu? Za co tak wszyscy kochają tego Chopina?

Był artystą o niezwykłym talencie muzycznym, a jego utwory znajdują się dziś na światowej liście arcydzieł stanowiących kulturowe dziedzictwo ludzkości.

To fakt.

Był Polakiem żarliwie kochającym swoją Ojczyznę. Żył w czasach, gdy Polska - wykreślona z map świata - trwała jedynie w pamięci swoich synów i córek, gdy rozkwitała pięknem tradycji tylko w utworach polskich poetów, malarzy i muzyków. Naród polski odrodził się po trwającej ponad 120 lat niewoli dzięki wielkim dziełom wielkich Polaków, a jednym z nich jest Chopin.

To fakt.

Był kompozytorem, którego muzyka wyraża nie tylko tęsknotę za ukochaną Ojczyzną, ale też ogromną determinację i wolę trwania przy wartościach narodowych. Jest jednocześnie subtelna, głęboko osobista, wyzwalająca w każdym człowieku naturalną wrażliwość serca i pragnienie piękna.

To fakt.

Nie bez powodu mówiono o jego utworach, że są to armaty ukryte w kwiatach.

Istotnie, tak mówiono.

Chopin całym swoim życiem i twórczością artystyczną jednoznacznie opowiedział się po stronie nieprzemijających wartości - umiłowania Ojczyzny, pomnażania dobra i tworzenia piękna na miarę ideału wpisanego w osobową naturę człowieka. Był patriotą i arcymistrzem.

Istotnie, był nim.

W Gimnazjum nr 16 w Lublinie nauczyciele i wychowawcy starają się zaszczepić uczniom ideały prawdy, dobra, piękna, patriotyzmu, wiary, wytrwałości, męstwa, miłości, poszanowania godności ludzkiej, solidarności. Dlatego też Chopin w pełni zasługuje na miano patrona społeczności uczniowskiej tej właśnie szkoły.

Istotnie, zasługuje w pełni.

Reszty dopełnia „patriotyzm lokalny": Gimnazjum nr 16 powstało na bazie lokalowej budynku, w którym funkcjonowała dawna Szkoła Podstawowa nr 16 im. F. Chopina, a budynek ten mieści się na osiedlu również im. F. Chopina.

I to też jest fakt!

Z faktami zaś - tak oczywistymi - nikt nie dyskutuje.

Bo jeśli „szesnastka" to Chopin, a Chopin to miłość, a miłość to piękno - to nie ma piękna bez prawdy. W istocie rzeczy wszyscy ludzie pragnąc piękna, pragną prawdy. Dlatego wszyscy kochają Chopina.

I bardzo dobrze.

Małgorzata Sagan